2014/10/29
powrót
Po pięciu miesiącach naprawiania skanera odpuściłem.
Szybka przesiadka na ponoć słabszego V600 i zaczynam skanowanie kilkudziesięciu filmów leżących od czerwca.
2014/10/26
kropka
Iphone mnie przytłoczył.
Poszedł w dobre ręce, za to w moich zrobiło się więcej miejsca na zabawki oparte na chemii.
Taka powolna rewolucja. Rower pięć dni w tygodniu, auto za miasto bądź w weekend.
Telefon, który tylko dzwoni, a mapa nie googla ale atlas w którym bazgrolę.
2014/10/23
2014/10/22
2014/10/21
poprzeczna
Rejon Poprzecznej. Był gdzieś z tyłu głowy, że kiedyś, że blisko i na pewno zaraz tam będę.
15:05 telefon by jechać. Biorę kilka części i gnam rowerem w deszczu. Na miejscu dach, klatka schodowa i okolica, aż kilka filmów wyszło nie wiem kiedy.
15:05 telefon by jechać. Biorę kilka części i gnam rowerem w deszczu. Na miejscu dach, klatka schodowa i okolica, aż kilka filmów wyszło nie wiem kiedy.
2014/10/19
granica
W weekend zdałem sobie sprawę, że żyję na granicy strefy gdzie miasto się wycofało, umarło tak samo z siebie.
Ale zdjęcia nie do końca o tym.
2014/10/07
Subskrybuj:
Posty (Atom)